Było bardzo blisko. Sport Perfect - GLKS Andrespolia 1:2

    W dzisiejszym meczu podejmowaliśmy drużynę z Wiśniowej Góry, zespół z którym na jesień przegraliśmy wyraźnie i zasłużenie. Dobry mecz na boisku, super klimat na trybunach. Zawody w które  wkomponowali się zarówno młodzi piłkarze jak i kibice, dopingujący tylko i wyłącznie swoją drużynę. Rzadko się to zdarza, dlatego mecz przebiegał w bardzo fajnej i przyjemnej atmosferze. Wynik meczu idzie do historii, punkty dla drużyny gości, chociaż bardziej sprawiedliwszy byłby raczej remis. W tej dyscyplinie sportu liczą się strzelone bramki, kto ich strzeli więcej ten wygrywa. Pierwsza połowa pod dyktando przyjezdnych. Gol do szatni strzelony po rogu dodaje nam skrzydeł i to my przeważamy w drugiej części meczu. Niestety przychodzi pechowa 58 minuta, tracimy bramkę po indywidualnym błędzie. Cóż zdarza się najlepszym, najważniejsze żeby wyciągnąć z tego wnioski. Panowie włożyliście w dzisiejszy mecz dużo wysiłku, ale tak trzeba. Walka, nieustępliwość i gra do końca może dać efekty w przyszłości. Było widać w porównaniu z meczem z jesieni że jest poprawa. Nie przestraszyliście się przeciwnika i potrafiliście grać jak równy z równym. Przed nami ostatni mecz w lidze, mecz z liderem i zdecydowanie najlepszą drużyną w tabeli. Pokażmy się w tym meczu z jak najlepszej strony, a może postarajmy się o niespodziankę, nie mamy nic do stracenia. Niezależnie od miejsca w tabeli gramy i walczymy do końca.